465 Obserwatorzy
21 Obserwuję
zarzadzacproza

Zarządzać Prozą

30-day Book Challenge - Dzień 17

Dzień 17 - Favorite quote

 

Ulubiony cytat, a nawet trzy, bo nijak nie mogę się zdecydować. Kolejność przypadkowa.

 

Pierwszy z nich dotyczy tematu, który bardzo lubię poruszać. Moralność, jej relatywizm, etyka - mogę o tym rozmawiać długimi godzinami. Mówi o całej cywilizacji, jednak sądzę, że jest równie słuszny w przypadku pojedynczych jednostek. 

Pragnienie czynienia dobra, panie Reese, prowadzi do żarliwości. Ta z kolei wiedzie do świętoszkowatego przekonania o własnej słuszności, z czego rodzi się nietolerancja, szybko prowadząca do surowych osądów, skłaniających do wymierzania okrutnych kar, co z kolei wywołuje masowy terror i paranoję, powodujące z czasem rewoltę, po której nadchodzi chaos i rozprężenie, a następnie upadek cywilizacji.

(Bauchelain i Korbal Broach #2: Zdrowe zwłoki, Steven Erikson)

 

Drugi cytat lubię za prostotę i celność. Mało kto nigdy nie natrafił na taki moment w życiu, kiedy tak właśnie podsumowałby swoje dokonania.

„Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.”

(Szmira, Charles Bukowski)

 

Ostatnie słowa pochodzą z książki Glena Cooka. Bez kontekstu brzmi strasznie pompatycznie, szczególnie "w ustach" dwudziestolatka jak ja, ale idealnie pasuje do ostatniego tomu historii Czarnej Kompanii. Znalazł się tu przez dreszcz, który przeszedł mnie gdy pierwszy raz go przeczytałem.

„Pamięć jest pewnego rodzaju nieśmiertelnością. Nocą, kiedy wiatr ustaje i cisza włada równiną lśniącego kamienia, pamiętam. A oni wszyscy znów żyją.”

(Zagłada Czarnej Kompanii, Glen Charles Cook)